sobota, 1 lutego 2014

13-12-786

Zbliża się rocznica moich narodzin. Matka strasznie się cieszy, i opowiada wszystkim, że byłam najmroczniejszym dzieckiem, jakie kiedykolwiek widziała. Ojciec też jest dumny, ale tego nie okazuje. To straszne, boję się tego dnia.  Znowu miewam koszmarne sny, ale wcale się nie cieszę. Próbuję sobie przypomnieć, jak tęskniłam do tego dnia, jeszcze jakiś rok temu. To było tak dawno. A teraz spełniają się moje największe marzenia - ale dałabym wszystko, żeby się jednak nie spełniły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz